Informator TV-Sat CCTV WLAN Informator TV-Sat CCTV WLAN
794
BLOG

Amerykanie chcą mniej płacić za telewizję - wybierają IPTV i OTT

Informator TV-Sat CCTV WLAN Informator TV-Sat CCTV WLAN Technologie Obserwuj notkę 2

Według raportu firmy SNL Kagan, rynek płatnej telewizji w USA zmniejszył się w II kwartale 2010 roku o 246 tysięcy abonentów, również w III kwartale, który zwykle jest bardzo dobry dla nadawców telewizyjnych, nastąpił spadek o 119 tysięcy. Dla porównania - jeszcze w III kwartale 2009 roku notowano wzrost o 346 tysięcy.

Szczególnie ciekawe wnioski wypływają po wnikliwej analizie raportu.
W III kwartale 2010 roku, spośród trzech podstawowych segmentów płatnej telewizji, dramatyczny spadek nastąpił w dziedzinie telewizji kablowej - o 741 tysięcy, w zakresie płatnej telewizji satelitarnej zanotowano wzrost o 145 tysięcy, ale prawdziwą sensacją jest wzrost IPTV... aż o 476 tysięcy.

Skąd wynika wzrost zapotrzebowania na płatną telewizję IP wobec sygnalizowanej niechęci do płacenia?

Telewizja IP to przekaz adresowany do konkretnego odbiorcy. Pozwala na znacznie większą elastyczność - abonent w znacznie większym stopniu może wpływać na przekaz, wybierając i zamawiając (Video on Demand) konkretne programy. Co w efekcie pozwala na lepsze i bardziej ekonomiczne dopasowanie oferty, a więc ograniczenie kosztów. Ta do niedawna niszowa technologia zdobywa przebojem rynek amerykański, jeszcze rok temu IPTV miało 4,7% rynku płatnej telewizji, obecnie już 6,4%.

Jednak prawdziwy boom w 2010 roku następuje w technologii telewizyjnej, którą jeszcze na początku roku była domeną garstki hobbystów i zwolenników pirackich przekazów.
Przebojem rynek amerykański podbija telewizja OTT.
OTT to również telewizja adresowana, czyli IPTV. Jednak historycznie nazwę IPTV zarezerwowano dla telewizji nadawanej w sieciach zamkniętych (telewizje kablowe) i odbieranej przez dedykowane do tego celu tunery. Cechą wyróżniającą OTT jest to, że nadawana jest poprzez Internet.
Boom i zainteresowanie nową technologią wywołała Google TV, która wystartowała w bieżącym roku. Działania marketingowe Googla wzmocniły zainteresowanie innymi nadawcami OTT (Hulu, Ustream, Justin TV, Apple TV), co uwidoczniło się podczas "czarnego piątku" (black Friday).
"Czarny piątek" to tradycyjny początek bożonarodzeniowych zakupów, dzień zniżek i szalonych wyprzedaży - jednym z tegorocznych hitów były odtwarzacze firmy Roku, pozwalające na odtwarzanie przekazów strumieniowych z Internetu (OTT), na zwykłych telewizorach.

 

Tradycyjnie, na początku stycznia odbędą się w Las Vegas targi elektroniki konsumpcyjnej - CES.
Obserwatorzy z zainteresowaniem czekają, co będzie tematem wiodącym
- OTT, czy telewizja trójwymiarowa.

 

Termin OTT (Over-The-Top) pochodzi z czasów I Wojny Światowej, kiedy to na taki rozkaz żołnierze wychodzili z okopów stając na ich szczycie, wtedy kończyła się asekuracja, a zaczynała walka na śmierć i życie. Podobnie zapowiada się na rynku nadawców telewizyjnych. W efekcie wygra ten, kto będzie dysponował ciekawszym programem, jak na razie z sojuszem tradycyjnych nadawców i producentów "contentu" nie może sobie poradzić nawet Google. Telewizje Fox, ABC, CBS i NBC oraz Viacom zablokowały dostęp do swoich serwisów internetowych dla posiadaczy Google TV.


Z drugiej strony łatwość nadawania telewizji OTT powoduje szybkie powstawanie nowych nadawców, którzy wypełniają wszystkie możliwe nisze, popularyzując nową technologię. Przykładowo telewizja Justin TV to już ponad 2000 aktywnych kanałów i 30 milionów użytkowników.
Wszystko wskazuje, że wynikająca z kryzysu niechęć do płacenia przyspieszy rozwój OTT i "wyjście z okopów" doprowadzi do przełamania linii obrony tradycyjnych nadawców.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie