Wielkimi krokami zbliżają się targi zabezpieczeń IFSEC 2012 w Birmingham (14-17.05.2012).
Impreza ma rangę światową, kreuje nowe trendy w technice ochrony osób i własności. Eksperci oczekują, że tegoroczne spotkanie odpowie na pytanie o dalszy rozwój techniki HD SDI, czyli tak zwanej „trzeciej drogi” w CCTV.
Do niedawna wydawało się, że nastąpił podział rynku na monitoring analogowy i IP.
Kamery analogowe szczególnie skutecznie bronią się w monitoringu lokalnym. W instalacjach rozległych, wymagających większej rozdzielczości i wsparcia, związanego z analizą obrazu, umacniały pozycję kamery IP, generujące skompresowany sygnał cyfrowy, transmitowany w sieciach informatycznych.
Kamery IP oferują lepszą rozdzielczość, możliwości zaawansowanej analizy obrazu, transmisje na duże odległości, natomiast kamery analogowe to prostota instalacji i tańszy sprzęt.
„Trzecia droga" czyli HD SDI (druga nazwa HDcctv) ma oznaczać połączenie obu technologii – większą rozdzielczość i prostotę jak w systemach analogowych.
HD SDI wykorzystywano już w latach '80 w instalacjach telewizyjnych wymagających najwyższej jakości obrazu (np. studiach nagraniowych).
Instalacja HD SDI (standard SMPTE 292M) wygląda identycznie, jak dla kamer analogowych. Natomiast sygnał, przesyłany bez kompresji w przewodzie koncentrycznym, ma postać cyfrową.
Maksymalna rozdzielczość obrazu wynosi 1080i (1920 x 1080 pixeli w trybie wyświetlania obrazu z przeplotem).
Obraz podlega kompresji dopiero w dedykowanym rejestratorze cyfrowym. Maksymalna odległość transmisji z wykorzystaniem kabli koncentrycznych to 100 m, może być przedłużona przy pomocy repeaterów SDI lub transmisji światłowodowej.
Brak opóźnień, skomplikowanej adresacji sieci LAN, strat wynikających z kompresji już na etapie kamery, to przewaga HD SDI nad technologią IP. Kolejną zaletą jest 100% kompatybilność rejestratorów i kamer każdego z producentów.
W odróżnieniu od technologii IP, producenci bazują już na gotowym standardzie, nad którego spójnością, już na etapie wdrażania, czuwa HDcctv Alliance.
Jedynym czynnikiem hamującym rozwój jest wysoka cena urządzeń. Jest niemal pewnym, że jej spadek, przynajmniej do poziomu cen instalacji IP, spowoduje błyskawiczną ekspansję sprzedaży.
